27 Wrz 2007, Czw 0:39, PID: 3189
Mi raz w życiu zdarzyło sie miec tzw. urwany film.Było to dosyć dawno, bo zaraz po zdaniu matury.Teraz praktycznie nic nie pije.No może ze dwa, trzy piwka na miesiąc.Jakoś tak mnie do tego nie ciągnie.Zresztom po alkocholu źle się czuję - mam słabą głowę.