23 Cze 2016, Czw 20:30, PID: 553963
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Cze 2016, Czw 20:35 przez KasiaNitka91.)
Faktycznie, mam wrażenie, że czasami ludzie nie chcą słuchać, nie umieją słuchać i chcą się przebić ze swoim zdaniem za wszelką cenę. Myślę też, że tym, co może w komunikacji międzyludzkiej nam (jako osobom z lękiem społecznym) sprawiać trudność jest umiejętność asertywnego reagowania, np. powiedzenia, że chcemy żeby ktoś nas do końca wysłuchał... Ja miewam tak, że czuję złość na kogoś, kto mi przerwał czy nie nawiązał do mojej poprzedniej wypowiedzi, ale nie jestem w stanie powiedzieć "ej, ja teraz mówię, chciałabym dokończyć, wkurza mnie to, że przerywasz". Zamiast tego się wycofuję...
Ważne jest też to, co napisał Fearless - wiara/brak wiary we własne zdolności interpersonalne i możliwość zainteresowania kogoś tym kim jesteśmy czy tym o czym mówimy.
Ważne jest też to, co napisał Fearless - wiara/brak wiary we własne zdolności interpersonalne i możliwość zainteresowania kogoś tym kim jesteśmy czy tym o czym mówimy.