02 Cze 2016, Czw 14:23, PID: 547887
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Witaj! Skąd dokładnie jesteś, jeśli to nie tajemnica?
Ja mieszkam w DE, Köln, mam podobną sytuację towarzyską do Twojej Jak Ci się ogólnie żyje w Danii?
Hej
Svenstrup, Jutlandia - wyspa granicząca lądem z DE.
Jak się żyje? Hmmm... jakoś tak smutno Nie wiem, niby fajny kraj, ale nie umiem ocenić życia tutaj ze swojej ponurej perspektywy.
Köln, tam chyba najłatwiej o pracę w browarniach?
A jak Tobie tam, tak samej ? Długo zagramanicą?
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Co do psychologa, to ja bym chyba na Twoim miejscu wybrała ichniejszego, zawsze to wyższy poziom profesjonalizmu, no i okazja do ćwiczenia języka Dlaczego jak Polak to tylko na Skype? Myślisz o psychologu mieszkającym w Polsce? Tego bym nawet nie rozważała, nie zrozumie Cię.
No właśnie zdecydowałem, że będzie to tutejszy lekarz.
BlankAvatar napisał(a):trudny wybór: różnice kulturowe vs wirtual..
jeśli znałbym wystarczająco eng, to chyba zdecydowałbym się na terapię na miejscu, ze względu na możliwość prowadzenia w terenie (jeśli jest Ci to potrzebne).
Tak... właśnie te różnice kulturowe mnie martwią. Dorastałem u schyłku PRL - wiadomo, czasy biedy i patologicznych rodzin alkocholików (gdzie zapewne ma swój początej moja FS). Dla tutejszego lekarza może to być abstrakcja. Ale spróbuję, angielski znam dość dobrze.
Dzięki za odpowiedzi :-)