31 Sty 2017, Wto 12:18, PID: 612221
Prywatnie i zawsze jest o czym rozmawiać. Zawsze. Kiedyś właśnie się obawiałam tego, że pewnie na kolejnej wizycie nie będę miała nic do powiedzenia. Zawsze jednak miałam. Zresztą... kiedy ja nie mówię, to ona mówi. Raczej nie ma ciszy.
Znam osobę, która na terapię chodzi już dobre 5 lat (i nadal chodzi). Człowiek zmienił się nie do poznania. Z depresyjnego, fobicznego człowieka zmienił się w pewną siebie osobę. Naprawdę jest bardzo pewny siebie. I to on namówił mnie na terapię...
Znam osobę, która na terapię chodzi już dobre 5 lat (i nadal chodzi). Człowiek zmienił się nie do poznania. Z depresyjnego, fobicznego człowieka zmienił się w pewną siebie osobę. Naprawdę jest bardzo pewny siebie. I to on namówił mnie na terapię...