22 Maj 2016, Nie 11:46, PID: 543640
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Maj 2016, Nie 11:48 przez grego.)
ja to w zasadzie wiem, toteż się zbytnio nie angażuje i zerwane kontaktu nie przyjdzie mi z trudem. Choć owszem, najlogiczniej było by to zrobić już teraz..., ale powody są dwa. Na poczatku mi nieco więcej zależało jak jej zależało (tak wiem, to lekka desperacja i obawa przed zranieniem kobiety, która okazała mi akceptacje, zresztą sama do mnie zarwała), zreszta na początku nie widać wszsytkich wad charakteru to dopiero wychodzi z czasem. Drugi powód trwania w tym jest nieco bardziej chamski... po prostu chęć nabycia doświadczenia..., ale to nie mój poziom intelektu i się z nią męczę w rozmowie, ehh
Dzisiaj miałem okazją spotkac się z inną, bardziej normalniejszą choć tez trochę zaborczą, ale ta przynajmniej nie robi fochów i ma jakis poczucie humoru. 6 lat odemnie młodsza, ale za to nie wiem jak wygląda....tylko tak z daleka. W sumie chciałem, ale jak przyszło co do czego to tylko szukałem jakieś wymówki, tym razem padło na sporą odległość 120km w jedną strone na kawę z prawie nieznajomą dziewczyną hmm... Dzisiaj się nawet bardziej zebrałem i bym pojechał, ale nie chciała dać nr tel swojego aby się umówić, choć to ona zaproponowałą takei niezobowiązujące spotkanie, ale tylko jak będę w jej okolicy.... Dziwne te dziewczyny są.
Dzisiaj miałem okazją spotkac się z inną, bardziej normalniejszą choć tez trochę zaborczą, ale ta przynajmniej nie robi fochów i ma jakis poczucie humoru. 6 lat odemnie młodsza, ale za to nie wiem jak wygląda....tylko tak z daleka. W sumie chciałem, ale jak przyszło co do czego to tylko szukałem jakieś wymówki, tym razem padło na sporą odległość 120km w jedną strone na kawę z prawie nieznajomą dziewczyną hmm... Dzisiaj się nawet bardziej zebrałem i bym pojechał, ale nie chciała dać nr tel swojego aby się umówić, choć to ona zaproponowałą takei niezobowiązujące spotkanie, ale tylko jak będę w jej okolicy.... Dziwne te dziewczyny są.