25 Kwi 2016, Pon 22:47, PID: 535122
zostalem zmieszany z blotem na tym forum ,dlatego to bedzie ostatni temat w ktorym pisze...
to forum rozpierdo.... mnie totalnie
i nie zamierzam tkwic w tym chlewie...
przepraszam za wulgaryzmy ,ale moja tolerancja ma swoje granice
,a z reguly wylewny jestem...
hahaha
bede pisal jak to okreslaja wierszem,
ale musisz mi wybaczyc mam popsuta klawiature ,i
pisze myszka na klawiarurze ekranowej
jest mi ciezko
nie czepiam sie alkoholu...
poprostu chcesz wielkiej zmiany ,
a kazda zmiana zaczyna sie od malych krokow...
pisalem ,ze moze calkowicie zrezygnujesz ,
poprawi Ci sie nastroj...
ale temat alkoholu zamknijmy...
i nie wracajmy
Pierwsze co mi sie rzuca w oczy to twoja zlosc..
ogolnie na poczatku odebralem cie jako osobe taka wytłumiona,depresyjna,
pozbawiona energii,
a potem nagle eksplozja zloscii ,jak monsun niszczy wszystko co napotka na swojej drodze....
wedlug mnie to bardzo dobry znak...
zlosc to energia, niedobrze jest ja całkowicie tlumic ,czyli nie mowic jak cos nam sie nie podoba...
ale z drugiej strony nie wolno pozwolic ,zeby toba zawladna...
ciebie nikt nie nauczyl wyrazania zlosci ,dlatego masz z tym problem
albo jestes milym ,lagodnym chlopakiem ,nic nie mowiacym co ci sie nie podoba jedna skrajnosc
albo owladnietym obledem diablem.... druga skrajnosc
ja mysle ,ze twoj tata zabronil ci okazywania zlosci, gniewu...
a mama dla niej byles tylko mile widziany w tedy gdy robiles , co ona chciala....
dlatego teraz masz problem z wprowadzeniem zmian w zwoim zyciu..
twoja wola byla wielokrotnie łamana....
wazne bylo zdanie rodzicow ....
wiec podsumowujac
musisz sie naczyc wyrazania zlosci
bronienia swojego zdania
popros lekarza o zmiane leku
tarczyce sobie przebadaj czy nie masz niedoczynosci
ja mam niedoczynosc
biore tyroksyne i lepej sie czuje
a jak jest niedoczynosc to objawy podobne do depresji...
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-si...33584.html
to forum rozpierdo.... mnie totalnie
i nie zamierzam tkwic w tym chlewie...
przepraszam za wulgaryzmy ,ale moja tolerancja ma swoje granice
,a z reguly wylewny jestem...
hahaha
bede pisal jak to okreslaja wierszem,
ale musisz mi wybaczyc mam popsuta klawiature ,i
pisze myszka na klawiarurze ekranowej
jest mi ciezko
nie czepiam sie alkoholu...
poprostu chcesz wielkiej zmiany ,
a kazda zmiana zaczyna sie od malych krokow...
pisalem ,ze moze calkowicie zrezygnujesz ,
poprawi Ci sie nastroj...
ale temat alkoholu zamknijmy...
i nie wracajmy
Pierwsze co mi sie rzuca w oczy to twoja zlosc..
ogolnie na poczatku odebralem cie jako osobe taka wytłumiona,depresyjna,
pozbawiona energii,
a potem nagle eksplozja zloscii ,jak monsun niszczy wszystko co napotka na swojej drodze....
wedlug mnie to bardzo dobry znak...
zlosc to energia, niedobrze jest ja całkowicie tlumic ,czyli nie mowic jak cos nam sie nie podoba...
ale z drugiej strony nie wolno pozwolic ,zeby toba zawladna...
ciebie nikt nie nauczyl wyrazania zlosci ,dlatego masz z tym problem
albo jestes milym ,lagodnym chlopakiem ,nic nie mowiacym co ci sie nie podoba jedna skrajnosc
albo owladnietym obledem diablem.... druga skrajnosc
ja mysle ,ze twoj tata zabronil ci okazywania zlosci, gniewu...
a mama dla niej byles tylko mile widziany w tedy gdy robiles , co ona chciala....
dlatego teraz masz problem z wprowadzeniem zmian w zwoim zyciu..
twoja wola byla wielokrotnie łamana....
wazne bylo zdanie rodzicow ....
wiec podsumowujac
musisz sie naczyc wyrazania zlosci
bronienia swojego zdania
popros lekarza o zmiane leku
tarczyce sobie przebadaj czy nie masz niedoczynosci
ja mam niedoczynosc
biore tyroksyne i lepej sie czuje
a jak jest niedoczynosc to objawy podobne do depresji...
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-si...33584.html