04 Lip 2010, Nie 14:48, PID: 213375
Nom to fakt. Choćby mundial. Wystarczy pooglądać kilka meczy, aby móc już porozmawiać o czymś dodatkowo.
Faktycznie też będąc w kulturze np rock/metal itp często nam łatwiej się dogadać.
Ludzie chyba nawet podświadomie gną do tych miejsc, w którym mają coś do powiedzenia. Nawet jest tu logika. Np nie szukając daleko: interesujesz się fobią społeczną, to lgniesz do takich ludzi, aby wspólnie się dzielić. łatwiej tak przetrwać, do tego masz tu coś do powiedzenia. Interesujesz się rozwojem ducha, lgniesz do wspólnoty modlitewnej, gdzie już macie wspólne tematy.
Klocek, wydaje mi się, że jak Cię to nie interesuje np taniec z gwiazdami ani Doda, to ok. Zresztą dla mnie to obciach by było rozmawianie o tym. Ale są np ciekawsze tematy. Zauważyłem, że ludzie będąc sam na sam, opowiadają często np historie z najbliższego swego otoczenia, albo coś co łączy te dwie osoby.
A każdy ma przecież problem z nawiązywaniem rozmowy z kimś kogo nie zna. Ważne aby wtedy dać się poznać. Im więcej poznajemy o sobie nawzajem tym więcej punktów zaczepienia do dalszej rozmowy.
To odnośnie mych doświadczeń, postaram się napisać coś potem co obiecałem z tej książki. Może zacznę właśnie ją teraz czytać.
Faktycznie też będąc w kulturze np rock/metal itp często nam łatwiej się dogadać.
Ludzie chyba nawet podświadomie gną do tych miejsc, w którym mają coś do powiedzenia. Nawet jest tu logika. Np nie szukając daleko: interesujesz się fobią społeczną, to lgniesz do takich ludzi, aby wspólnie się dzielić. łatwiej tak przetrwać, do tego masz tu coś do powiedzenia. Interesujesz się rozwojem ducha, lgniesz do wspólnoty modlitewnej, gdzie już macie wspólne tematy.
Klocek, wydaje mi się, że jak Cię to nie interesuje np taniec z gwiazdami ani Doda, to ok. Zresztą dla mnie to obciach by było rozmawianie o tym. Ale są np ciekawsze tematy. Zauważyłem, że ludzie będąc sam na sam, opowiadają często np historie z najbliższego swego otoczenia, albo coś co łączy te dwie osoby.
A każdy ma przecież problem z nawiązywaniem rozmowy z kimś kogo nie zna. Ważne aby wtedy dać się poznać. Im więcej poznajemy o sobie nawzajem tym więcej punktów zaczepienia do dalszej rozmowy.
To odnośnie mych doświadczeń, postaram się napisać coś potem co obiecałem z tej książki. Może zacznę właśnie ją teraz czytać.