29 Paź 2017, Nie 11:36, PID: 714769
Najbardziej wyśmiewali się w podstawówce i w szkole średniej. E gimnazjum mniej, a w zerówce i na studiach spokój. W szkole średniej oprócz uczniów, jeden nauczyciel. Spora część uczniów naśmiewała się od pierwszego ujrzenia mnie. Nie znam powodów naśmiewania, mogę się jedynie domyślać. Jak przeglądałem swoje zdjęcia z dzieciństwa oraz filmy ze ślubowania w 1-wszej klasie podstawówki oraz z komunii, to ze swoją mimiką twarzy i postawą ciała wyglądałem jak "ultrahiperturbołajza", myślę, że to był jeden z powodów naśmiewania. Drugi powód jest taki, że byłem grzeczny, a wśród dzieci i młodzieży jest tak, że najbardziej lubiani i szanowani są ci najbardziej chuligańscy, a najbardziej nielubiani, nieszanowani, ci najbardziej grzeczni.