01 Lut 2016, Pon 17:19, PID: 512390
A więc przeżyłem, i wbrew pozorom było bardzo dobrze
Tańczyłem dość dużo, rozmawiałem z takim Hubertem... no i najważniejsze - tańczyłem z dziewczyną, którą mam na oku, i to najwięcej
Co do alkoholu, to wypiłem jedynie kieliszek szampana i dwa kieliszki wódki
Wiem, mało, ale i tak świetnie było
Mimo tego czuję, że dyskoteki to nie moje klimaty. Zaraz mi się zaczyna na nich nudzić, no i te głośne BUMC BUMC oraz oczojebne światełka + sztuczny dym...
Wolę jeździć na rowerze
Tańczyłem dość dużo, rozmawiałem z takim Hubertem... no i najważniejsze - tańczyłem z dziewczyną, którą mam na oku, i to najwięcej
Co do alkoholu, to wypiłem jedynie kieliszek szampana i dwa kieliszki wódki
Wiem, mało, ale i tak świetnie było
Mimo tego czuję, że dyskoteki to nie moje klimaty. Zaraz mi się zaczyna na nich nudzić, no i te głośne BUMC BUMC oraz oczojebne światełka + sztuczny dym...
Wolę jeździć na rowerze