09 Lut 2016, Wto 23:05, PID: 514508
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lut 2016, Wto 23:07 przez Lato.)
Nawiązywanie nowych kontaktów nigdy nie było moją mocną stroną, podtrzymywanie przychodzi już łatwiej, choć to już chyba zależy od przypadku. Ostatnio miałem okazję pogadać z kolegą, którego lubię ale dawno tyle z nim nie gadałem bo kontakt uległ znacznemu spłyceniu, oczywiście z mojej winy. Z jednej strony lepiej trzymać się na boku, z drugiej, zwłaszcza przy takich rozmowach, widzę ile tracę.