19 Sty 2016, Wto 11:53, PID: 508344
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Sty 2016, Wto 12:00 przez Tearedapart.)
To my, fobicy, ktorzy sa podirytowani w pracy gdy ludzie chca z nami gadac o pogodzie czy o swoich dzieciach, a my gadamy miedzy soba na znacznie wartościowsze tematy jak... poruszanie sie po supermarkecie...
Co do tematu, to ja zawsze sie stresuje bedac w supermarkecie czy sklepie lub gdy idzie jakas osoba przede mna, sam na sam. Co do przepuszczania, ja zazwyczaj ustepuje, ale nie jest tak ze ktos idzie prosto na mnie, a jak ktos idzie dosc blisko, to po prostu otre sie z nim rekawami. Kobiety zazwyczaj ustepuja mi drogi, taki juz mam na nie urok, ze chca byc z dala ode mnie . A co do ostatniego postu, to moze pomoc, ja mam naprawde szeroka klate(ale nie od miesni) i jesienia nosze taki czarny, duzy ortalion z napisami, adidasa, prosto z Niemiec. W nocy wygladam w nim jak butcher, kazdy ustepuje drogi, raz jedna babka ktora szla przede mna w szarej uliczce prawie zaczela biec, bo myslala ze chce ja napasc hehehe
Co do tematu, to ja zawsze sie stresuje bedac w supermarkecie czy sklepie lub gdy idzie jakas osoba przede mna, sam na sam. Co do przepuszczania, ja zazwyczaj ustepuje, ale nie jest tak ze ktos idzie prosto na mnie, a jak ktos idzie dosc blisko, to po prostu otre sie z nim rekawami. Kobiety zazwyczaj ustepuja mi drogi, taki juz mam na nie urok, ze chca byc z dala ode mnie . A co do ostatniego postu, to moze pomoc, ja mam naprawde szeroka klate(ale nie od miesni) i jesienia nosze taki czarny, duzy ortalion z napisami, adidasa, prosto z Niemiec. W nocy wygladam w nim jak butcher, kazdy ustepuje drogi, raz jedna babka ktora szla przede mna w szarej uliczce prawie zaczela biec, bo myslala ze chce ja napasc hehehe