02 Sty 2016, Sob 0:31, PID: 501886
Mamy w sumie ten sam problem i jesteśmy podobni zauważyłem. Też mnie szlag trafia gdy widzę wokół siebie wszędzie te pary, paczki znajomych itp. nawet pomimo tego że sam teoretycznie mam swoją paczkę. Tylko że ja do tej paczki po pierwsze nie pasuje, po drugie mam wrażenie że tak naprawdę lubię tylko dwie osoby z całej tej kilkuosobowej grupy. Dziewczyna jedna mi się bardzo spodobała, ale jest moim totalnym przeciwieństwem i do siebie nie pasujemy a i tak nie umiałbym poderwać kogoś takiego bo to nie byle kto. Też odczuwam podobną samotność co Ty, może u mnie jest tylko troszkę lepiej. Poszłeś na studia? Bo sam się poważnie nad nimi zastanawiam. Z jednej strony to start od nowa i nowe znajomości, z drugiej znowu patrzenie jak inni się wspaniale bawią. No i trzeba się uczyć a u mnie z tym kiepsko, choć nie dramatycznie (prócz matmy nigdy nie bywam zagrożony jedynkami na koniec semestrów)