08 Lis 2015, Nie 18:14, PID: 486156
Ordo, dziękuję za komentarz
Dla mnie nie jest ważne bycie duszą towarzystwa, otaczaniem się kręgiem znajomych, ale nawiązanie głębszych relacji z kilkoma osobami, tak po prostu się zaprzyjaźnić. I nie miałabym problemu spotkania się z introwertykiem. Być może mam presję, ciśnienie, aby kogoś poznać, ale to dlatego, że otaczają mnie osoby, które mają przyjaciół, albo nie mają problemów z nawiązywaniem kontaktów i ja tego trochę zazdroszczę. Wręcz przykro mi jest. Ja wiem, że należy zaakceptować siebie, swój charakter, ale to nie takie proste, skoro się odstaje od innych, od ogółu.
Dla mnie nie jest ważne bycie duszą towarzystwa, otaczaniem się kręgiem znajomych, ale nawiązanie głębszych relacji z kilkoma osobami, tak po prostu się zaprzyjaźnić. I nie miałabym problemu spotkania się z introwertykiem. Być może mam presję, ciśnienie, aby kogoś poznać, ale to dlatego, że otaczają mnie osoby, które mają przyjaciół, albo nie mają problemów z nawiązywaniem kontaktów i ja tego trochę zazdroszczę. Wręcz przykro mi jest. Ja wiem, że należy zaakceptować siebie, swój charakter, ale to nie takie proste, skoro się odstaje od innych, od ogółu.