04 Lis 2015, Śro 20:13, PID: 484868
mafiozo0987 napisał(a):Ktoś też tak ma? Ja jestem osobą która traktuje innych ludzi jako nieskończenie lepszych ode mnie. Jak ktoś obcy się do mnie odezwie i ja coś powiem to potem w samotności mogę o tym myśleć cały dzień, nawet jeśli są to dwa zdania. To tylko pokazuje jak mam niską samoocenę i niestabilną. Przebywam na pewnym forum związanym z filmami i postanowiłem że tak po prostu dodam sobie jakichś ludzi do znajomych. Wysłałem około 50 zaproszeń i czekam i boję się ze wszystkich sił odrzucenia z niewiadomych przyczyn, tak jakbym uważał się za jakiegoś wyrzutka społecznego nie mającego żadnych praw do niczego...
tak, wiem o czym piszesz. to akurat minęło mi wtedy jak porzuciłem myślenie o sobie jako "tym jednym" na rzecz "jednego z innych" lub coś w tym stylu. w każdym razie przestałem patrzeć na siebie i swoje objawy jako jakieś wielkie centrum tylko część większej całości. w tej kwestii czuję się wyleczony i to własną ręką. dużo gorzej jest z samymi napadami lęku, to nie jest tak, że on zupełnie znika jak różdżką odjął gdy zmienia się myślenie o sobie samym na lepsze, w co kiedyś bardzo wierzyłem.