17 Sie 2016, Śro 1:15, PID: 567301
Żeby postawa ciała pasowała do stanu umysłu czasem trzeba by się zwinąc w kłębek w jakimś miejscu publicznym.
Meczące takie udawanie.
Ja podczas jednej z nielicznych "randek" usłyszałem, ze sprawiam pierwsze wrażenie pewnego siebie, a czułem mega turbo hiper niepewnie.
Meczące takie udawanie.
Ja podczas jednej z nielicznych "randek" usłyszałem, ze sprawiam pierwsze wrażenie pewnego siebie, a czułem mega turbo hiper niepewnie.