18 Sie 2015, Wto 11:14, PID: 462574
Cytat:Nie, takie związki nie mają przyszłości.
Tak, uważasz. Ale ze swojej strony mogę powiedzieć, że istnieją ludzie z zaburzeniami, którzy są w związkach i są w nich szczęśliwi. Zdarzają się tacy na forum, spotykałem takich na terapiach grupowych.
Na mojej pierwszej terapii 4 osoby, czyli połowa grupy, była w szczęśliwych relacjach i to w większości trwających wiele lat.
Uczciwość jest potrzebna, ale z drugiej strony musimy wiedzieć o tym, że wiele osób sama z siebie nie zauważy, że coś jest nie tak z osoba zaburzoną i nie będzie
im to przeszkadzać do momentu kiedy dowiedzą się, że całkiem sympatyczny człowiek z którym lubili spędzać czas ma schizofrenię. Wtedy sporo może się zmienić w postrzeganiu kogoś takiego. Ludzi częściej odstrasza diagnoza, a nie sama osoba. Zaburzenia psychiczne są wciąż demonizowane, szczególnie przez ludzi,
którzy sami ich nie doświadczyli. Pewna ostrożność natomiast jest faktycznie wskazana przy niektórych typach zaburzeń osobowości z grupy B, ale te typy często przez otoczenie będą postrzegane jako bardzo normalne i raczej o swoich zaburzeniach opowiadać nie będą, nie zdając sobie z nich często sprawy i nie widząc w nich problemu.