28 Maj 2015, Czw 20:51, PID: 447380
Niered napisał(a):Myślisz, że ich rola kiedyś nie polegała na podaj/ przynieś młody?
Myślę, że nie. Myślę, że to NIE JEST na zasadzie "chrztu", jak twierdzisz, na każdym nowym pracowniku. Jeśli ktoś ogólnikowo rzecz biorąc jest sprytny,ma dominującą osobowość,ma cechy alfa, wiadomo o co chodzi od samego początku nie będzie "młodym" tylko będą się do niego zwracać po imieniu, w innym przypadku możesz dostać od takiego nowego "pstryczek" w nos. Myślę, że osoby okazujące słabości się wykorzystuje racjonalizując że "młody" to taryfa ulgowa dla świeżaka.