14 Maj 2015, Czw 9:20, PID: 445612
Tak, tylko co w ogóle daje powiedzenie tego komuś ? Chwilową ulgę? Poczucie, że ktoś zrozumiał, że nie tyle byliśmy aspołecznymi gburami, ale mieliśmy problem. Jeżeli zależało nam bardzo na tej osobie i o tym co myślała o nas to ma to jakiś sens. Natomiast jak się powie i źle się trafi to się strasznie potem tego żałuje. Można sobie długo wyrzucać, co mnie w ogóle podkusiło i czego się właściwie spodziewałem. Nigdy nie wiesz co taka osoba zrobi z tą informacją. Nie jestem pewien czy korzyści tu przeważają nad zyskami.
A tak poza tym to nie jest wcale konieczne do utrzymywania znajomości, osoba inteligentna i tak wiele może domyślić się sama.
A tak poza tym to nie jest wcale konieczne do utrzymywania znajomości, osoba inteligentna i tak wiele może domyślić się sama.