22 Cze 2015, Pon 23:07, PID: 449766
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Cze 2015, Pon 23:11 przez magik.)
Cześć. Trochę mnie tu nie było. Pojawiłem się bo przypomniało mi się, że mam fobię. Nie w sensie, żebym jej nie odczuwał na co dzień ale w sensie co przez nią straciłem.
Moim największym zaniechaniem było nierzetelne podejście do przyjmowania leków. Ostatnimi czasy poprawiłem się z tym i został jeden z ostatnich, najbardziej obiecujący ale ciężki do przejścia. Parę razy już miałem podejścia. Na szczęście dziś już wiem, że nie ma już czasu na odkładanie. Mam już trochę lat i muszę w bardzo krótkim czasie wiele zaniechanych rzeczy nadrobić. Będzie ciężko ale w końcu mam tego straconego czasu świadomość i ona popycha mnie do przodu. Czuję, że w końcu będzie dobrze i czego Wam życzę.
Moim największym zaniechaniem było nierzetelne podejście do przyjmowania leków. Ostatnimi czasy poprawiłem się z tym i został jeden z ostatnich, najbardziej obiecujący ale ciężki do przejścia. Parę razy już miałem podejścia. Na szczęście dziś już wiem, że nie ma już czasu na odkładanie. Mam już trochę lat i muszę w bardzo krótkim czasie wiele zaniechanych rzeczy nadrobić. Będzie ciężko ale w końcu mam tego straconego czasu świadomość i ona popycha mnie do przodu. Czuję, że w końcu będzie dobrze i czego Wam życzę.