19 Mar 2015, Czw 20:19, PID: 438294
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Mar 2015, Czw 20:30 przez akuku.)
"Nadrabianie straconego czasu" brzmi idiotycznie i jest idiotyczne. Z założenia. Jeśli ktoś w przeciwieństwie do nas nie tracił czasu, to co zrobił? Zyskał czas? Przecież to bez sensu.
Czas płynie. My z nim. Do przodu, nawet jeśli ktoś chowa się pod kołdrą przez całe dnie*.
Babranie się w przeszłości jest bez sensu. To genialny sposób, żeby nigdy nie zacząć żyć naprawdę. Nie ma sensu robić sobie wyrzutów i frustrować czymś, na co i tak nie mamy żadnego wpływu.
*I nawet wtedy można coś z życia wyciągnąć, czegoś się nauczyć.
Czas płynie. My z nim. Do przodu, nawet jeśli ktoś chowa się pod kołdrą przez całe dnie*.
Babranie się w przeszłości jest bez sensu. To genialny sposób, żeby nigdy nie zacząć żyć naprawdę. Nie ma sensu robić sobie wyrzutów i frustrować czymś, na co i tak nie mamy żadnego wpływu.
*I nawet wtedy można coś z życia wyciągnąć, czegoś się nauczyć.