15 Wrz 2020, Wto 22:05, PID: 828420
Ja mogę powiedzieć ze swojej strony, że nie miałam żadnych skutków ubocznych. No może zmniejszone libido przez pewien czas. Generalnie przechodziłam z escitalopramu na wortio i zeszłam z tego pierwszego w powiedziałabym ekspresowym tempie, bo z 20mg do 0mg w 6 dni. Od razu po tym włączyłam wortio i czułam się tragicznie, ale jest to dość oczywista sprawka szybkiego zejścia z poprzedniego leku. Na działanie musiałam poczekać tydzień-dwa, potem czułam się całkiem w porządku. Tak... normalnie. Jak o tym teraz myślę to nawet bardziej stabilnie, bo czasami to była karuzela. Ostatnio mam jeszcze więcej stresów i zmartwień, i znowu czuję się depresyjnie. Zastanawiam się nad zwiększeniem dawki, ale może dam radę na obecnej. Biorę jakieś 2-2,5 miesiąca.