09 Lut 2015, Pon 12:56, PID: 433116
Wydaje mi się, że wiele osób z tym żyje normalnie albo trochę normalnie. Widać to nawet po forum, że wiele z nas ma swoje obowiązki i jakoś żyje. Wiele jest też osób, które nieśmiałość/fobie próbują przykryć płaszczem ironii/pewności siebie by tłamsić innych. Sama znam 5 osób, które miały kontakt z psychologiem bo sobie w jakiś sprawach nie radziły. I może nie mają fobii ale jednak nie są tak silne żeby pomóc sobie samemu. U mnie w domu tylko ja mówię, że może powinnam pójść do psychologa, psychiatry. Wszyscy inni się tego boją to jest temat tabu. Tak jest za pewne na całym świecie.