16 Lut 2015, Pon 20:47, PID: 434159
Ja mam taki problem ze sobą, że dla mnie posiadanie najlepiej dużej ilości znajomych i oczywiście kobiety jest po prostu wyznacznikiem szczęścia ludzkiego i nic na to nie poradzę, jedno mam szczęście, że należę do ludzi średnio zamożnych i stać mnie chociaż na auto i parę innych wygód bo byłoby jeszcze gorzej. A kwestia genów wcale nie powoduje, że nie chce się zmieniać ale jest to bardzo trudne i wraz z upływem miesięcy, lat nie widzę żadnego większego postępu.