30 Sty 2015, Pią 22:25, PID: 432008
Może lepiej późno niż wcale..
Nie ma się co załamywać - przeciwnie - sytuacja stwarza teren do wyklucia się jakiejś konstruktywniejszej perspektywy.
Tylko się jej tam nie naprzykrzaj z codziennymi odwiedzinami albo jakimś zaopatrzeniem w smakołyki czy kosmetyki, bo możesz wszystko zepsuć..
Nie ma się co załamywać - przeciwnie - sytuacja stwarza teren do wyklucia się jakiejś konstruktywniejszej perspektywy.
Tylko się jej tam nie naprzykrzaj z codziennymi odwiedzinami albo jakimś zaopatrzeniem w smakołyki czy kosmetyki, bo możesz wszystko zepsuć..