08 Gru 2014, Pon 0:41, PID: 424294
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Gru 2014, Pon 0:52 przez mocart.)
zaden pomysl ani plan, nawet ten najbardziej trafiony i przemyslany, nieda ci zadnego rezultatu poki ty nie zmienisz swojego zachowania, swoich przekonan, nawykow i myslenia. to wszystko.
a co do pomyslu "podwózka", sugerowalbym zastosowac to tylko u dziewczat ktore cie znaja, np wracasz z uczelni, i zauwaszasz na chodniku idącą kolezanke z wykladu, i wołasz - zuzia!!!! Wsiadaj!!! [ NIE pytasz- moze cie podwiesc? zechcesz wsiąśc do mojej fury? nigdy nie zadawaj tego rodzaju s+ pytan, poprostu wydajesz krotkie polecenie, jezeli niebedzie miala realnego powodu by nie wsiasc, np nie czeka na nią chlopak przy nastepnej alejce, ani niezamierza wstąpic nigdzie podrodze, to na 99,9% wejdzie do samochodu ]
zawsze pytajac sie o cokolwiek dziewczyne, o miejsce randki, o to czy jej sie podobasz, czy ma ochote isc z toba na spacer, to juz samo w sobie powoduje ze jest o wiele bardziej skłonna powiedziec NIE, bo sam sie o to prosisz, dajac jej mozliwosc i przyzwolenie na taka odpowiedz, nigdy tego nie rob, nie pytaj, nie pros o potwierdzenie, zapewnienie, przytaknięcie, tylko rob to co uwazasz za sluszne, prowadź, nadawaj kierunek toru zeby biedaczka nie musiala tego robic za ciebie, bo raczej nie będzie.
pozdro wesolych swiat misie
a co do pomyslu "podwózka", sugerowalbym zastosowac to tylko u dziewczat ktore cie znaja, np wracasz z uczelni, i zauwaszasz na chodniku idącą kolezanke z wykladu, i wołasz - zuzia!!!! Wsiadaj!!! [ NIE pytasz- moze cie podwiesc? zechcesz wsiąśc do mojej fury? nigdy nie zadawaj tego rodzaju s+ pytan, poprostu wydajesz krotkie polecenie, jezeli niebedzie miala realnego powodu by nie wsiasc, np nie czeka na nią chlopak przy nastepnej alejce, ani niezamierza wstąpic nigdzie podrodze, to na 99,9% wejdzie do samochodu ]
zawsze pytajac sie o cokolwiek dziewczyne, o miejsce randki, o to czy jej sie podobasz, czy ma ochote isc z toba na spacer, to juz samo w sobie powoduje ze jest o wiele bardziej skłonna powiedziec NIE, bo sam sie o to prosisz, dajac jej mozliwosc i przyzwolenie na taka odpowiedz, nigdy tego nie rob, nie pytaj, nie pros o potwierdzenie, zapewnienie, przytaknięcie, tylko rob to co uwazasz za sluszne, prowadź, nadawaj kierunek toru zeby biedaczka nie musiala tego robic za ciebie, bo raczej nie będzie.
pozdro wesolych swiat misie