01 Lip 2014, Wto 1:03, PID: 400276
Witaj. :-)
Ja nie mam nerwicy, ale mam kłopot z zasypianiem. Mogę być już śpiacy, ale kiedy sie położę zaczynam myśleć o życiu. Kiedy zasnę to obudze się następnego dnia. I trzeba będzie się zmierzyc z życiem.
Myślę, że Ciebie również przeraża perspektywa następnego dnia. Nie wiesz co Cie spotka, i/albo przewidujesz, że coś niedobrego. Stąd to nasilenie niepokoju wieczorem.
Ja nie mam nerwicy, ale mam kłopot z zasypianiem. Mogę być już śpiacy, ale kiedy sie położę zaczynam myśleć o życiu. Kiedy zasnę to obudze się następnego dnia. I trzeba będzie się zmierzyc z życiem.
Myślę, że Ciebie również przeraża perspektywa następnego dnia. Nie wiesz co Cie spotka, i/albo przewidujesz, że coś niedobrego. Stąd to nasilenie niepokoju wieczorem.