04 Lut 2010, Czw 21:16, PID: 195208
Cytat:Niestety leki nie wyleczą Cię z fobii. Czułem się tak samo jak ty i pisałem podobne rzeczy. Ale kiedy przestaniesz je brać to prędzej czy później twój stan wróci i będziesz musiała je wziąć znowu. Chce Ci oszczędzić rozczarowania. Leki nie zmieniają stanu naszego umysłu w sensie psychologicznym, tylko chemicznym.
Masz te same wspomnienia, to samo podejście do sytuacji. Tylko emocje się zmieniły. Więc właściwie nic się nie zmieniło..
Zgadzam się. Tak samo wyszedłem z fobii. Psychoterapia. Leki nie pomogły.
Cytat:Leczę sie u bardzo dobrego psychiatry .Powiedział mi kiedyś ważne zdania :
Jeżeli sam nie bedziesz próbował walczyć , jeżeli sie poddasz to nawet najlepszy lek i najlepsza terapia nic ci nie pomogą .Mysl pozytywnie , miej siłę do walki z fobią każdego dnia . Odrzucaj mysli negatywne a to wszystko w połaczeniu z lekami zniszczy fobie .
Jeżeli sie poddasz .Bedzisz zawsze potrzebował alkoholu aby załatwić najprostszą sprawę .Po kilku latach wpadniesz w nałóg i jest już po tobie Fobia wygrała . Wybór nalezy do ciebie albo walczysz , albo się poddajesz .
Wybrałem walkę .
To samo zrobiłem. Wybrałem walkę. Też byłem w nałogu. Chyba gorszym niż alkoholowym.
Cytat:Widzisz panie Sosen wcale nie musi tak być jak pan napisał , bo po pierwsze każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na leki .Panu lęki powróciły po odstawieniu leków co nie znaczy ,że tak samo musi być u tej pani i u niej np siła woli , walka o to ,żeby być zdrową mogą spowodować ze leki np Lexapro wystarczy i terapia nie będzie potrzebna .To trochę nielogiczne. "Terapia nie będzie potrzebna"? Rozumiem, na niektóre osoby leki działają lepiej niż na inne, ale wcześniej pisałeś, że leki nie pomagają, a teraz że wystarczą. Oczywiście, też uważam jeśli ktoś bierze leki i mu pomagają, to nie należy zniechęcać danej osoby, ale wiem, że problemu nie rozwiązują na stałe, tylko doraźnie. Trwała zmiana nawyków myślowych z tych, które wywołują lęk na bardziej pozytywne, dostosowane do rzeczywistości - oto skuteczne rozwiązanie.
Pan jej te marzenia swoim postem zabija i doprowadza do tego ,ze nawet biorąc leki zacznie myśleć co będzie za rok jak przestaną działać , chociaż wcale tak nie musi być .