19 Lip 2019, Pią 16:37, PID: 799447
(18 Lip 2019, Czw 23:00)Bakaylolo napisał(a):Jakos mnie to nie dziwi, moze i sa tacy w Kosciele co chca dobrze, (oj sa, sama takich znam) ale ogolnie srednio to Kosciolowi jako calosci wychodzi.Kazania sa w wiekszosci albo a) nudne i bez przekonania, b) glupie, upolitycznione albo z kosmosu wziete, c) skupiajace sie przewaznie na pokutowaniu, straszeniu kara i gloryfikacji cierpienia. Te dobre kazania tez sa, niestety w znacznej mniejszosci.(18 Lip 2019, Czw 22:57)jeremiaszek napisał(a): Codziennie odmawiam paciorek do Boga, aby w końcu mnie zabił, żebym sam nie musiał tego robić. Dlatego, że się najzwyczajniej w świecie boję. Chyba wolałbym, żeby nie istniał wtedy nie spotka mnie żadna kara (jeżeli w ogóle jest).Też tak miałem, chodziłem do kościoła tylko przed strachem, że pójdę do piekła . Wiara to jedno wielkie zjawisko psychologiczne
I tak tkwię w tym z+. A ci, którzy chcą żyć i im się powodzi nierzadko muszą umierać. Ale to już inna bajka. Dżizas przeginasz.
Nie chce mi sie rozpisywac, (ani Wam pewnie nie chcialoby sie potem tego czytac ; d) choc nie wiem jak to krotko ujac. Ja jestem nawrocona od jakichs tam 6 lat dzieki łasce od Boga i wiem ze On istnieje. W ciagu tych lat dostalam na to wiele dowodow od Niego wlasnie. Niestety mysle ze KK bardzo znieksztalca obraz Boga. Szczerze mowiac jakby ktos nie rozumial Boga, cos mu sie nie zgadzalo kompletnie z tym co mowi KK a logika albo odczucia, to poradzilabym takiej osobie kosciol protestancki. Niestety tu tez roznie mozna trafic nie ma gwarancji. Jednak ja mam bardzo pozytywne doswiadczenia, choc nie ze wszystkimi.