24 Kwi 2018, Wto 17:42, PID: 743292
No ok. To co mi tam tez dolacze.
Otoz... Podziele sie z wami historia. Kiedys wracalem do domu i pies przeszedl mi przez droge. Stwierdzilem ze sie pomodle i uwierze w Jezusa. Nastepnego dnia moje akcje na gieldzie skoczyly. Teraz wlasnie buduje drugi garaz na samochody. Bardzo szybko zyski okazaly sie na tyle wysokie ze rzucilem prace. Tydzien pozniej znalazlem wspaniala madra (ale nie za madra) kobiete z wielkim biustem i bujnymi blond wlosami. Do dzisiaj nie moge uwierzyc ze po jednej modlitwie stworca calego wszechswiata zmienil moje zycie az tak bardzo. To naprawde dziala. Wystarczy uwierzyc. Jezus chce zebysmy byli szczesliwi. Wystarczy sie pomodlic. A jak juz staniecie sie szczesliwi to bedziecie musieli byc dobrymi ludzmi. Bo to zycie to tylko sprawdzian. Dopiero po smierci jest prawdziwa radosc ale tylko jesli byliscie dobrymi ludzmi.
Otoz... Podziele sie z wami historia. Kiedys wracalem do domu i pies przeszedl mi przez droge. Stwierdzilem ze sie pomodle i uwierze w Jezusa. Nastepnego dnia moje akcje na gieldzie skoczyly. Teraz wlasnie buduje drugi garaz na samochody. Bardzo szybko zyski okazaly sie na tyle wysokie ze rzucilem prace. Tydzien pozniej znalazlem wspaniala madra (ale nie za madra) kobiete z wielkim biustem i bujnymi blond wlosami. Do dzisiaj nie moge uwierzyc ze po jednej modlitwie stworca calego wszechswiata zmienil moje zycie az tak bardzo. To naprawde dziala. Wystarczy uwierzyc. Jezus chce zebysmy byli szczesliwi. Wystarczy sie pomodlic. A jak juz staniecie sie szczesliwi to bedziecie musieli byc dobrymi ludzmi. Bo to zycie to tylko sprawdzian. Dopiero po smierci jest prawdziwa radosc ale tylko jesli byliscie dobrymi ludzmi.