25 Cze 2014, Śro 14:45, PID: 398530
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Cze 2014, Śro 15:04 przez Judas.)
Nie zrozumiałeś.
Pisałem o ''zasadach boga'', tak, ale nie to nazwałem niepotrzebnym.
Niepotrzebnym nazwałem to, że starasz się (moim zdaniem) za bardzo z prostych spraw robić zagwozdki filozoficzne.
Piszesz, że byś oddzielił to wszystko na uniwersalne, religijne itp.
Racja, ja też, tyle, że w tym wypadku który był w moim poprzednim poście - wrzuciłem wszystko co tyczy się zachowania które głosi religia do jednego worka.
Wrzuciłem by w jednym miejscu zebrać i te uniwersalne ''nie zabijaj'' bo religia to głosi i te ''nie pracuj w niedziele'', bo religia to też głosi.
A jak mamy to wszystko, to możemy dopiero ewentualnie wyjąć z tego worka to, co nie musi być religijne (np. etyczne właśnie).
Ps. Mówiąc religia mam chrześcijaństwo na myśli.
Pisałem o ''zasadach boga'', tak, ale nie to nazwałem niepotrzebnym.
Niepotrzebnym nazwałem to, że starasz się (moim zdaniem) za bardzo z prostych spraw robić zagwozdki filozoficzne.
Piszesz, że byś oddzielił to wszystko na uniwersalne, religijne itp.
Racja, ja też, tyle, że w tym wypadku który był w moim poprzednim poście - wrzuciłem wszystko co tyczy się zachowania które głosi religia do jednego worka.
Wrzuciłem by w jednym miejscu zebrać i te uniwersalne ''nie zabijaj'' bo religia to głosi i te ''nie pracuj w niedziele'', bo religia to też głosi.
A jak mamy to wszystko, to możemy dopiero ewentualnie wyjąć z tego worka to, co nie musi być religijne (np. etyczne właśnie).
Ps. Mówiąc religia mam chrześcijaństwo na myśli.