28 Lut 2014, Pią 21:07, PID: 382548
Kiedyś też się tego wstydziłem, bardzo też wstydziłem się tego, że cierpię na fobię społeczną. Dopiero mój pobyt na terapii zmienił mi nieco punkt widzenia. Pamiętam jak mówiłem mojej psycholog że wstydzę się mówić o tym wszystkim co czuję i myślę w sytuacjach społecznych i ogólnie fobii. A ona zapytała czy to jest dla mnie bardziej wstydliwe np. od problemów przemocy domowej, czy innych... Podchodziła do mojego problemu bardzo normalnie, a ja miałem wrażenie że w duchu naśmiewa się ze mnie. To jest właśnie siła naszych błędnych przekonań. Ogólnie to polecam terapię, dodała mi dużo pewności siebie. Ale z fobii niestety nie wyleczyła