02 Gru 2008, Wto 11:50, PID: 96947
Beatko ja też miewam chwilę w których wole się w ogóle nie odzywać.Mówisz,że masz 6 koleżanek w realu to już coś Wielu nie ma ani jednej i wtedy dopiero jest głupio...Odzywanie się pod presją że musisz też nie ułatwia Ci sprawy bo to daje tylko stres prawda?Bardzo dobrze,że zdecydowałaś się na wizytę u psychologa Jesteś rozsądna.Nie trać nadziei będzie dobrze Jesteś jeszcze młodziutka jest duża szansa,że wszystko się dobrze ułoży.