22 Lis 2008, Sob 15:56, PID: 92372
U mnie nadopiekuńcza mama, która najchętniej uchroniłaby mnie przed wszelkim zagrożeniem na ziemi. Np. dzisiaj chciała żebym nie wyjeżdżał na drogę bo jest śnieg. To jest chore. Rozumiem, gdyby powiedziała, żebym jechał spokojnie, bo jest ślisko. Ale ona ze strachem w oczach nie wyjeżdżaj synku! Ech..