21 Lis 2008, Pią 20:58, PID: 92081
Nie no niewiarygodne! Przeczytałam ten temat dosyc dokładnie i zachowuję się tak samo jak Wy! A z telefonem to się nie rozstaję. Często zdarza mi się wchodzic w skrzynkę odbiorczą lub nadawczą i czytac smsy albo udawac że coś piszę... ops: No i torebka - magiczny kawał materiału w którym ciągle czegoś szukam. I stanie w kolejce w hipermarketach - masakra po prostu! Często rezygnuję i wychodzę. Czasem boję się przejśc żeby czujniki się nie właczyły i zaczęły piszczec, choc wiem że nic nie ukradłam - takie dziwactwo...