17 Lis 2008, Pon 17:25, PID: 90692
Mniej więcej wszyscy podobnie. FS jest chyba rodzajem neorotyzmu, a neurotycy mają silną potrzebę kontroli nad innymi (pisała o tym Karen Horney). Jasno widać, że w FS mamy do czynienia z jakimiś uogólnionymi poglądami, które nie są adekwatne do rzeczywistości. Warto pogłówkować dlaczego myślimy o innych tak a nie inaczej.
Ostatnio czytałem o tzw. reframing, czyli próbowaniu spojrzenia na własne schematy myślowe i nadanie im nowego kształtu. Np. po czym poznajesz, że wszyscy mają cię gdzieś, jakie konkretnie zachowania na to wskazują. Czy takie zachowania ludzi mogą mieć inne przyczyny, a ty je tylko tak interpretujesz itp. itd. Zapewne dostrzegasz, że wszyscy to uogólnienie.
To jest rodzaj terapii NLP, rozwija ją Michael Hall. Ale w Polsce się z tym nie spotkałem. Można poczytać w sieci.
Ostatnio czytałem o tzw. reframing, czyli próbowaniu spojrzenia na własne schematy myślowe i nadanie im nowego kształtu. Np. po czym poznajesz, że wszyscy mają cię gdzieś, jakie konkretnie zachowania na to wskazują. Czy takie zachowania ludzi mogą mieć inne przyczyny, a ty je tylko tak interpretujesz itp. itd. Zapewne dostrzegasz, że wszyscy to uogólnienie.
To jest rodzaj terapii NLP, rozwija ją Michael Hall. Ale w Polsce się z tym nie spotkałem. Można poczytać w sieci.