19 Cze 2023, Pon 18:08, PID: 869828
Nie wiem, czy cię to w jakiś sposób pocieszy, ale też się borykam z czymś takim, ale lżejszą wersją. Mam parę rzeczy, których chciałabym się nauczyć i mam czas, ale nie umiem się za to zabrać, bo nie mam motywacji. Przebłyski energii są za krótkie. Jak się zajmuję czymś łatwiejszym, to nie czuję się w pełni usatysfakcjonowana. Granie w ulubioną grę akurat mi pomagało, bo tam działa system podobny do hazardu, który powoduje wyzwalanie róznych -in (często trudno mi zacząć przez brak motywacji, ale potem łatwo się wkręcić), ale akurat do tego obecnie nie mam sprzętu. Też towarzyszy mi to poczucie zmarnowania. Strasznie to frustrujące.