25 Mar 2023, Sob 14:02, PID: 867726
(24 Mar 2023, Pią 22:51)KamilWro napisał(a): Ja nie wiem, mi się wydaje, że nieśmiałe osoby są wszędzie. Zależy, jaką przyjmujecie definicję osoby nieśmiałej. Bo jeśli taką, że osoba nieśmiała z nikim nie rozmawia i unika ludzi, to chyba jakaś skrajność.Nie definiuję nieśmiałości jako zupełnego braku komunikacji z innymi i uciekania przed ludźmi. To już raczej obraz osób ze skrajną fobią społeczną. Chodzi mi o osoby, które nie odczuwają luzu w sytuacjach społecznych, boją się odrzucenia, krytyki, mają problem z zagadaniem do innych jako pierwsi i przede wszystkim bardzo boją się zabrać głos publicznie. Spotkałem bardzo mało takich osób w swoim życiu, co mnie dziwi, zważając na to, że wg badań nawet do 40% dorosłych identyfikuje się jako nieśmiali. Moim zdaniem większość badanych błędnie zinterpretowało bycie nieśmiałym, albo ma zaburzony obraz prawdziwie śmiałej osoby. Być może się mylę, ale na podstawie własnych doświadczeń stwierdzam, że tacy ludzie stanowią margines.
Nie znacie osób, które żyją w ciągłym lęku, ale są towarzyskie? Takich, które wiedzą, że jest coś z nimi nie tak, umieją określić swoje wady, ale nie umieją nic z tym zrobić. Są zbyt grzeczne, bo boją się oceny innych. Czerwienią się podczas głupich sytuacji, mimo że wydaje się, że nie powinno ich to ruszać, bo nie wyglądają na takie osoby.