15 Gru 2022, Czw 22:08, PID: 864306
(15 Gru 2022, Czw 21:57)Ajka napisał(a): A dałbyś radę pierwszy wyjść z kontaktem?Jak jest okazja, to próbowałem wielokrotnie zagadywać, czy to kolegów ze studiów, czy też współpracowników, oczywiście w komfortowych dla siebie warunkach.
Albo nikt nie reagował, albo rozmowa się kleiła maksymalnie 3-4 minuty, pod warunkiem, że nie było nikogo bardziej interesującego.
Ostatnim razem rozmawiałem wczoraj ze staruszkiem na szkoleniach na kartę kierowcy. Gawędziliśmy na tematy historyczne, ale wcześniej byłem zagłuszany przez innego kursanta, który był bardziej dynamiczny.
Z dziewczynami sprawa wygląda jeszcze gorzej. Nie rozmawiałem z żadną od około pół dekady poza sprawami zawodowymi i formalnymi. Nie ma ich nigdzie w miejscach, w których ja bywam. Utworzyła mi się w umyśle bariera, która w zasadzie je odczłowiecza, bo odkąd dojrzałem płciowo, to nie miałem z żadną rówieśniczką jakichkolwiek relacji.
Mam nadzieję, że na tych zajęciach z terapii grupowej będą jacyś rówieśnicy/rówieśniczki, bo oni stanowią dla mnie największą enigmę i barierę, której nie rozumiem i się obawiam.