12 Lis 2022, Sob 22:05, PID: 863129
28 lat here. Nie nazwałbym się starym kawalerem, ale skoro jest mi niedaleko do 30, to oto piszę swój post tutaj. Nie byłem w żadnych związku. Nikomu się nie spodobałem i niestety nie jestem towarzyski. Ze swojej strony podobało mi się parę dziewczyn. Były to tylko zauroczenia od wyglądu. Sama miłość platoniczna, jednostronna. Od ponad 10 lat nie mam nikogo na oku i uff, fajnie mieć czysty umysł od zauroczeń. Prawie codziennie odkąd pamiętam myślę o niebieskich migdałach i tematem przewodnim jest wizja wychodzenia na dwór, jeżdżenia gdzieś z jakąś dziewczyną. To nie musi być związek. Może to być koleżanka i znajomość nie musi ewoluować. Skoro mam takie myśli, to może chciałbym być w związku, a może nie. Trudno powiedzieć. To stoi pod znakiem zapytania od wielu lat. Bywają smutne okresy z tego powodu. Na szczęście przez większość czasu o tym nie myślę. Chyba bardziej zależy mi na przyjaźni. Dobrze jest zająć się hobbym.