24 Kwi 2022, Nie 21:02, PID: 857589
(24 Kwi 2022, Nie 20:33)Rival napisał(a): Miłość to takie populistyczne określenie reakcji chemicznej mającej miejsce w mózgu. Wydaje mi się, że głównie po to, bo ludzie potrzebują jakiegoś celu w życiu czy coś, niektórzy wierzą w boga, a dla innych ukochana osoba będzie sensem życia, dlatego też trzeba było to dobrze nazwać marketingowo. Ogólnie emocja (czy bardziej zestaw emocji) jak każda inna, tzn. może lepsza, bo daje dobrego boosta do samopoczucia na co dzień, ale jednak imho mocno overvalued, patrząc na to jak 90% dzieł kultury musi zawierać w sobie motyw miłości xdA co jak chemia się skończy, ale ludzie wciąż twierdzą, że się kochają?