09 Lut 2022, Śro 23:34, PID: 854416
(08 Lut 2022, Wto 19:51)Dziadumił napisał(a): Za żadne skarby nie brał bym na stałe ateistki, lewaczki, antydzieciowej, nawet gdyby była ładna i gdyby ktoś dopłacał.
Rozumiem o co chodzi z tym poważnym podejściem ale niepoważne jest jeszcze gorsze
Później ktoś ładuje 50k w wesele i po chwili jest kop w tyłek.
Taa, a potem ona Ci jeszcze mówi coś w stylu musimy się rozstać bo stoisz na przeszkodzie mojej samorealizacji.
Chyba muszę założyć temat o psychologizacji wszystkiego i psychologii jako zastępstwa dla religii hah...
Dodałbym, nigdy nie brać baby co chodzi na jakieś terapie na których spowiada się z relacji osobistych - bo jeszcze terapeutka bądź o zgrozo, terapeuta Ci rozpieprzy małżeństwo.
A zanim zdecydujesz się na dzieci, pomyśl czy stać Cię na alimenty... (jak jesteś mężczyzną)