05 Lut 2022, Sob 17:19, PID: 854214
Ja ostatnio byłem np przerzucony na montaż na jeden dzien i tak z tego wogóle wnioskuje ze zamiast jednego typa który nic nie umie nie angazuje się w prace w firmie bo przychodzi i coś robi a ja np. staram się chcę wykonać swoją robotę jak najlepiej a ktoś nie ogrania a zarabia tyle samo.
Powiedziałem kierownikowi by też go przerzucił na montaż to usłyszałem ze on sobie krzywdę zrobi a ja ze niby jestem bardziej ogranięty od niego.
I jeszcze jeden wątek po co mnie się bardziej starać i zasuwać tak ze mnie na drugi dzień nogi bolaly a jedna osoba nie wiele robi a zarabia tyle co ja.
I tak po czasie widzę jak fobia czy poprostu mała samoocena robi z ludzmi przejmujemy się rzeczami które nie są istotne w życiu.
Mam już 34 lata i z jakiegoś tam doświadczenia życiowego widzę coraz wiecej absurdów które miałem wryte w mój beret.
Nie wiem czy autor watku się zwolnił ale moją rada jest taka jak kierownictwo jest z ciebie zadowolone nie potrzebnie sobie zawracasz głowe ale i też może też zrozum te osoby które mają jakieś waty do ciebie bo też mają jakieś odczucia np ze strata pracy lub poprostu bedą wiecej musieli zasuwać za tą samą stawkę.
Powiedziałem kierownikowi by też go przerzucił na montaż to usłyszałem ze on sobie krzywdę zrobi a ja ze niby jestem bardziej ogranięty od niego.
I jeszcze jeden wątek po co mnie się bardziej starać i zasuwać tak ze mnie na drugi dzień nogi bolaly a jedna osoba nie wiele robi a zarabia tyle co ja.
I tak po czasie widzę jak fobia czy poprostu mała samoocena robi z ludzmi przejmujemy się rzeczami które nie są istotne w życiu.
Mam już 34 lata i z jakiegoś tam doświadczenia życiowego widzę coraz wiecej absurdów które miałem wryte w mój beret.
Nie wiem czy autor watku się zwolnił ale moją rada jest taka jak kierownictwo jest z ciebie zadowolone nie potrzebnie sobie zawracasz głowe ale i też może też zrozum te osoby które mają jakieś waty do ciebie bo też mają jakieś odczucia np ze strata pracy lub poprostu bedą wiecej musieli zasuwać za tą samą stawkę.