07 Sty 2022, Pią 23:33, PID: 852666
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Sty 2022, Pią 23:34 przez Pan Foka.)
Ale że co proponujesz, poligamię? Te same wady (destrukcyjna zazdrość etc) istnieją i tu i są jeszcze wzmocnione. Cośtam kojarzyłem, wbiłem w Googla i wyskoczyła masa badań na ten temat. Zresztą byle plemiona już to zauważyły i poligamia na świecie jest w mniejszości.
Problem nie jest z "seryjną monogamią", tylko ludzkim systemem wartości i przekonań, który został nadkruszony w ostatnich dekadach, lub też opcja druga: stabilniejsze czasy dobrobytu nie dają aż tak mocnych przesłanek do ratowania małżeństw/związków i ludziom łatwiej wybrać wyjście prostsze i wypisać się z klubu.
Problem nie jest z "seryjną monogamią", tylko ludzkim systemem wartości i przekonań, który został nadkruszony w ostatnich dekadach, lub też opcja druga: stabilniejsze czasy dobrobytu nie dają aż tak mocnych przesłanek do ratowania małżeństw/związków i ludziom łatwiej wybrać wyjście prostsze i wypisać się z klubu.
Cytat:Robalami, to taka przenośnia wzięta z mojej ukochanej piosenki, chodziło mi o to, że jesteśmy zwierzątkami. Nie ma w tym nic przesadzonego, to tylko brutalny realizm odarty ze złudzeńPotrafię myśleć abstrakcyjnie, kontemplować sztukę, kontrolować swe pierwotne zapędy. Nie jestem zwierzątkiem.