28 Gru 2021, Wto 18:23, PID: 851965
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Gru 2021, Wto 18:34 przez niki111.)
2600 to dla mnie żadna dziwna kwota, mam koleżankę z Wawy i wynajmuje kawalerkę za 2500 ceny ogólnie są wysokie, ja wynajmuje w Toruniu i ledwo udało mi się znaleźć mieszkanie za 1500 z opłatami (większość ładniejszych mieszkań za ok 2 tys), no plus prąd co 2 miesiące więc bez szału patrząc na średnie zarobki w mojej mieścinie, najtańsze to są kawalerki 26m2 ale tak zdesperowana nie jestem Z facetem nie chce mieszkać ( lubię mieć ciszę i spokój) więc opłaty tylko na mojej głowie, ale nie jest źle, 4,5 tyś mi wystarcza na wszystko, ale bez luksusów, wydaję mi się, że nie kupuję dużo, ale jednak gdzieś te ok. 3 tys się rozchodzi, musiałabym się bliżej przyjrzeć moim wydatkom, może nowe postanowienie na nowy rok, wydawać na siebie 2 tys, a 1 tys odkładać hmm. Szkoda, że nie dostanę żadnego mieszkania w spadku