29 Lis 2021, Pon 19:42, PID: 850749
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Lis 2021, Pon 19:43 przez niki111.)
Ja mieszkam w bloku i piętro niżej też mieszka patola, taka baba krzykaczka albo pijaczka albo chora psychicznie, nie wiem, ale potrafi do 23 drzeć się, na szczęście później cisza. Ostatnio patrzyłam sobie przez okno i akurat widziałam jak idzie z psem, zaczęła się oglądać za siebie czy czasem nikt jej nie widzi i patrze, a ta kopie psa, w jednej chwili wszystkie moje lęki społeczne nie miały już znaczenia, otworzyłam okno i krzyknęłam "co ty kobieto robisz?!" i coś tam jeszcze, już nie pamiętam, bo emocje mną zawładnęły, chyba się przestraszyła, bo aż uciekla szybko do klatki. Masakraaa.