19 Lis 2021, Pią 12:27, PID: 850450
(18 Lis 2021, Czw 22:20)phobiaa napisał(a): Ja tak mam. Gdy muszę coś powiedzieć przed większą grupą ludzi to często moje gardło się zaciska i głos zaczyna się "rwać". Gdy rozmawiam z ludźmi, których słabo znam mój głos najczęściej nie wyraża emocji. Bardzo wiele osób postrzega mnie jako "bardzo spokojną". To nie jest prawda. Po prostu emocji nie okazuję bo w towarzystwie innych ludzi dominuje lęk lub dyskomfort, które staram się jakoś ukryć. I w efekcie wypadam bardzo sztucznie.Wystąpienia publiczne to zawsze był dramat. Nawet nagrałem kilka swoich wystąpień jak jeszcze chodziłem do szkoły i brzmię na nich tragicznie. Również głos mi się rwie, jak coś miałem przeczytać z kartki sprawiałem wrażenie jakbym miał problem z czytaniem. Ogólnie gdyby nie fakt , że miałem dobre stopnie ktoś mógł by pomyśleć ,że jestem "opóźniony" xd
Całe szczęście, że nikt z klasy się nie śmiał, jedynie jedna nauczycielka raczyła stwierdzić, że z takimi zdolnościami oratorskimi nie mam co się wybierać na studia
Również jestem uważany za osobę bardzo spokojną , opanowaną, która się nie denerwuje. Szkoda tylko , że w rzeczywistości jest na odwrót Wszystko dzieje się " w środku"