15 Lis 2021, Pon 7:56, PID: 850292
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Lis 2021, Pon 8:00 przez niki111.)
A ja nie wiem co ludzie widzą w małżeństwach, ja już wyrosłam z bajek Disneya i wiem, że szczęśliwe, udane małżeństwa to rzadkość, statystki rozwodów mówią same za siebie. Ja cenie sobie tą wolność i spokój, bardzo lubię spędzać sama ze sobą czas + spotkać się czasami z kimś znajomym pogadać. Mam nadzieje, że nigdy nie upadnę na głowę i nie podpiszę żadnej umowy prawnej. Nie wiem jak będzie za 20 lat, najwyżej znajde sobie jakiegos pana żeby spędzać razem czas, ale bez żadnych deklaracji i wspólnego mieszkania brr. Ja ogólnie nie jestem kochliwa, mi się żaden facet nie podoba, a nawet jak się zauroczę to trwa to max 3 miesiące i po tym czasie facet zaczyna już mnie irytować