04 Paź 2021, Pon 12:05, PID: 849098
Tak, tylko czemu tak późno? Na kilka lat odlecialam z normalnego życia. Pamiętam jak zrezygnowałam ze studiów i nie wiedziałam co mam robić w ciągu dnia. Zaczął się internet, gry, książki. Coraz bardziej uciekałam od świata. Później psychiatra, leki i kolejne podejście do studiów. Rezygnacja po kilku miesiącach i zamykanie się coraz bardziej w sobie, wstyd przez swoje problemy i ucieczka w świat wirtualny, zamknięcie w swojej głowie, a przecież mimo lęku lubiłam poznawać nowe osoby, potrzebowałam tego a odcięłam się od wszystkich i wszystkiego. Dosłownie jak bym nie istniała. Jestem w szoku dosłownie, gdybym szukała pomocy wcześniej i robiła cokolwiek to by teraz tak to nie wyglądało... ciężko mi to sobie wybaczyć. Wiem, że nie ma co patrzeć w tył bo to tylko mnie hamuje, ale to było dosłownie jak by mnie nie było. 3 lata najlepsze lata stracone...