22 Wrz 2021, Śro 18:56, PID: 848683
(22 Wrz 2021, Śro 16:03)kasiek_885 napisał(a): Nie bywałam u niego w domu. Znam tylko ulicę. Mieszkamy na jednym osiedlu, kilometr od siebie, ale nie wpadliśmy nigdy na siebie przypadkiem. Poza tym, gość wziął by mnie po czymś takim za jeszcze większą wariatkę. Nie cofnę czasu, nie zmienię tego i najlepiej jak dam mu spokój. Tylko jest mi bardzo przykro przez to i żałuję...
No ale nic już nie jesteś w stanie zrobić. Działałaś pod wpływem silnych emocji, które prawdopodobnie wyzwoliło to ciągłe zrywanie i wracanie do siebie. Przecież nie zrobiłaś nic strasznego tym co mu na koniec napisałaś, czasem ludzie dużo gorsze rzeczy robią po zerwaniu, tym bardziej, że z tego co napisałaś wynika, że on nie zachowywał się wobec ciebie w porządku. Myślę, że musisz się skupić na sobie. Znajdź może jakieś nowe zajęcie, coś co oderwie twoje myśli. Może kiedyś się nadarzy okazja to go przeprosisz jak ma ci to pomóc. Każdy doświadczył chyba sytuacji, których potem żałował...