12 Lut 2021, Pią 9:55, PID: 837508
(02 Lut 2021, Wto 2:44)Wiśniowa napisał(a):(01 Lut 2021, Pon 0:26)kanli napisał(a): No rozumiem. Ja też bym chciał mieć studia, w kierunku foto właśnie jakimś, ale od 5 lat nie mogę do tego dojść. Jak mam pieniądze, to nie mam zdrowia, jak mam zdrowie to nie mam pieniędzy, a teraz to nic nie mam... Ale nie przejmuję się. Teraz szkoła to moje ostatnie zmartwienie. Choć w sumie, gdybym miał, to może by było łatwiej o jakąś pracę...
A masz zaufanie do siebie? Ja chciałabym zawodowo pracować jako stylista zwierząt, mam już nawet uprawnienia, ale pracuję zupełnie gdzie indziej. Też nie mam zaufania do siebie, ale mniej mi to tu przeszkadza. Chyba, że jestem w takim stanie jak obecnie, że nie jestem w stanie nawet wstać... ale problem w pracy, która jest bo być musi jakoś przeżyję, tak jeżeli przytrafi mi się to w czymś na czym mi zależy, to nie wiem, czy cokolwiek mi pomoże ...
Czy byłaś u lekarza i masz jakies leki? Bo jesli nie mozesz wstac (znam to) to najpierw tu by trzeba bylo rozwiazac. Leki antydepresyjne? Terapia? Zawalcz o to, bo dopiero wtedy mozna myslec o wyksztalceniy, pracy. Tak, wiem, ze to nie łatwe. Walczyłam obsiebue bardzo dlugo. Nie dalo rady w jednym miejscu, sxukalam w drugim. Nic fajnego byc na lekach i tracic tyle kasy na terapię ale przynajmniej jestem w stanie pracować... Moze znow zacznij szukac czegos, co Cie wzmocni. A później kolejne kroki...